Podziękowanie za udział w spotkaniu w Żurawlowie dnia 19.01.2012r.
W imieniu mieszkańców wsi Żurawlów i gminy Grabowiec chcielibyśmy serdecznie podziękować za przychylność i wsparcie okazane przez Was w sprawie spotkania mieszkańców z firmą Chevron. Dziękujemy za nagłośnienie naszego problemu związanego z gazem łupkowym, który spotkał się z tak dużym poparciem społecznym.
Czujemy się zaszczyceni, że mogliśmy poznać tak wielu wspaniałych ludzi.
Dziękujemy Wam za zaufanie i wsparcie którym nas obdarzyliście. Dzięki zaufaniu, wyrozumiałości i serdeczności z Waszej strony udało nam się mieszkańcom Żurawlowa i całej gminy Grabowiec udowodnić całej Polsce że takie problemy nie są odstawiane na bok i trzeba o tym rozmawiać. Jesteśmy dumni, że mogliśmy reprezentować naszą wieś wspólnie z Wami.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy.
Mieszkańcy Żurawlowa i okolic.
http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,10991309,Ekolodzy_przeciw_lupkom.html
http://zaczarowanadorozka.nowyekran.pl/post/48094,gaz-lupkowy-szokujace-fakty-i-mity
http://www.eko-unia.org.pl/ekounia/index.php/pl/projekty-i-dzialania/nasze-dzialania/822-gaz-w-urwlowie
http://www.tvn24.pl/12690,1732166,0,1,awantura-w-zurawlowie-poszlo-o-lupki,wiadomosc.html
Chevron tłumaczy się z rejterady
OdpowiedzUsuńMichał Stangret
22.01.2012 ,
Remiza w podzamojskiej wsi Żurawlów miała stać się w czwartek areną dyskusji między przedstawicielami firmy Chevron (chcą szukać tam gazu łupkowego) i mieszkańcami, którzy przeciwko temu protestują, gdyż boją się o przyrodę. Spotkanie zorganizowały sprzyjające koncernowi władze gminy, chciały ograniczyć obecność ludzi z zewnątrz, czyli ekologów i mediów
- Dajcie nam się w spokoju dogadać - mówił wprost wójt gminy Grabowiec.
Mieszkańcy oczekiwali, że firma odpowie na ich wątpliwości, jako wsparcie zaprosili ekologów, ale przedstawiciele koncernu wyszli ze spotkania. Teresa Adamska ze stowarzyszenia ekologicznego Centrum Zrównoważonego Rozwoju mówiła nam po spotkaniu z mieszkańcami: - Przedstawiciele Chevrona liczyli, że spotkają się tylko z mieszkańcami, ale gdy zobaczyli, że na sali są eksperci i ekolodzy, przestraszyli się niewygodnych pytań.
Wersję tę potwierdzają przedstawiciele firmy Chevron. - Byliśmy przekonani, że to wyłącznie oni [ mieszkańcy - red. ] będą uczestniczyć w spotkaniu. Niestety, bezpośredni dialog z mieszkańcami tej wsi został uniemożliwiony przez zorganizowane grupy protestu oraz osoby spoza Żurawlowa - pisze Grażyna Bukowska z firmy Chevron w przysłanym do redakcji "Metra" oświadczeniu. Zapewnia jednak, że firma "będzie w dalszym ciągu dążyć do przeprowadzenia tej ważnej dyskusji".
Na razie nie wiadomo, kiedy takie spotkanie miałoby się odbyć, ale koncern obiecuje, że dojdzie do niego, zanim rozpoczną się poszukiwania.