22 cze 2011

Wieści z Polski

Dobry wieczór Panie Krzysztofie,

moja siostra Teresa widziała te przekażniki na wieży katedry jeszcze 18 kwietnia a 22 kwietnia już ich nie było. Niestety, nie zrobiła zdjęć ale dla nas najważniejsze jest, że zniknęły.
Nie ma jeszcze powodu do radości, bo w Łowiczu pozostało jeszcze bardzo dużo takich trucicieli w tym na kosciele Sw. Ducha  dwa przekażniki.

To jest straszne, jak gęsta jest w Polsce sieć masztów i anten przekażnikowych telefonii komórkowej!
 (patrz http://iddd.de/umtsno/koscioly.htm )

Szczególna sytuacja ma miejsce w Bielawach 82  k. Łowicza, gdzie w sąsiedztwie gospodarstwa ktoś z Łodzi wykupił maleńką działkę ziemi i na niej umieścił ogromny maszt( sam mieszka w Łodzi), informujac sąsiada, że ten nie ma szkodliwego oddziaływania.
Pod Poznaniem : wokół  nowo wybudowanego osiedla domków jednorodzinnych stoja 2 ogromne  maszty a jak by tego było mało to jeszcze na wieży kościoła pare anten przekażnikowych.
W pobliżu mojej rodzinnej wsi w zasięgu 2- 3 km od ok. 10 lat są 2 maszty i parę anten na wieży koscioła w Zdunach.Teraz mam już odpowiedż dlaczego krowy choruja w gospodarstwie mojego brata, czy dlaczego wsie wymierają....
.
A co będzie, gdy zacznie sie wydobywanie gazu łupkowego i magazynowanie C02 ?
Zapewne spełnią się słowa L.Wałęsy, które moja mama słyszała w telewizji polskiej, że w Polsce zostanie tylko 15 milionów Polaków...
Ostatnio na Wolnej Polsce dziwne rzeczy pisze w Naszym Dzienniku Prof.Jędrysek na temat wydobycia gazu łupkowego.
Może już zaznajomił się Pan z jego artykułem ale dla pewności podaje odnośnik :

http://wolnapolska.pl/index.php/Prawo/2011042813848/gaz-z-upkow-zysk-netto-mniej-ni-zero/menu-id-309.html.

Ciekawa jestem, czy odezwała sie do Pana dziennikarka z Gazety Polskiej, która naruszyła Pana prawa autorskie.
Jeśli do tej pory tego nie zrobiła, to uważam, że wskazane byłoby napisanie do Redaktora Naczelnego Gazety Polskiej  pisma  określającego naruszenie  praw  autorskich z propozycja ugody ze wskazaniem wysokości odszkodowania i formy zadośćuczynienia, koniecznie z powołaniem się na przepisy prawa.

Stowarzyszenie Regionalne Wsi Urzecze "Łowiczanie" miało w swej historii taki przypadek naruszenia prawa autorskiego przez jedną z gazet łódzkich.Obyło się bez sądu a w ramach ugody gazeta wypłaciła odszkodowanie i umieściła artykuł promujący działalność stowarzyszenia.

Co sądzi Pan o działach orgonowych (chembuster) jak też i o tym co pisze Zenobiusz?A może już zbudował Pan takie działko?

Serdecznie pozdrawiam z Flensburga.
życze miłej soboty i niedzieli.



Maria

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga! w razie trudności w opublikowaniu komentarza np. anonimowo, (patrz pod "wybierz profil..") proszę kommentować e-mailem na adres webmaster@iddd.de z zaznaczeniem "jako komentarz"